Grzejniki Rococo firmy Castrads olśniewają radosnymi kolorami z palety Little Greene
Rozmawialiśmy z właścicielami rezydencji Standon Hall – Joanne i Andreyem – o tym, jak przekształcili dawny ośrodek opiekuńczy w bajkowy i pełen życia dom weselny.
Joanne, miejscowa florystka, i Andrey, właściciel firmy samochodowej, postanowili zrealizować swoje marzenie o otwarciu domu weselnego. Wybrali rezydencję Standon Hall, która wymagała gruntownego remontu.
Gdy para zdecydowała się na ślub w 2018 r., okazało się, że domy weselne są albo bardzo staroświeckie, albo w pełni nowoczesne i pozbawione charakteru. Oznaczało to, że na rynku istnieje luka, którą można wypełnić Andrey twierdzi, że to jego żona zainspirowała ich do tego przedsięwzięcia. Dzięki jej zmysłowi estetycznemu uwierzyli w powodzenie pomysłu.
Dwa i pół roku prac nad renowacją
Pod koniec 2018 r. nasi klienci znaleźli ofertę sprzedaży uznawanej za zabytek klasy II rezydencji zbudowanej w epoce edwardiańskiej. W pośpiechu zbierali fundusze, żeby zdążyć przed wystawieniem nieruchomości na aukcji.
Udało im się zrealizować transakcję i dom miał stać się ich własnością przed Bożym Narodzeniem. Klucze znajdowały się jednak w domu aukcyjnym aż w Londynie Odebrali klucze dopiero w nowym roku co – jak mówi Joanne – z perspektywy czasu było korzystne, ponieważ mogli się zrelaksować i cieszyć świętami przed rozpoczęciem remontu.
Następnie para musiała czekać na decyzję lokalnych władz, a w międzyczasie nadeszła pandemia. Na początku stycznia złożony został wniosek o zmianę przeznaczenia budynku. Mimo że wniosek zakładał „zasadne ekonomicznie wykorzystanie budynku”, który od kilku lat stał pusty, lokalni mieszkańcy zgłosili sprzeciw i uzyskanie zgody zajęło aż jedenaście miesięcy.
Później przez pandemię COVID wniosek o pozwolenie na budowę zamiast trzynastu tygodni oczekiwał na rozpatrzenie kolejne jedenaście miesięcy. Prace remontowe rozpoczęły się w końcu w marcu 2021 r., a zakończyły w sierpniu następnego roku. Tego samego dnia odbyło się tam pierwsze wesele!
Grzejnik: Rococo II 760mm w kolorze Little Greene Inox
Oryginalne elementy historyczne
Rezydencja została zaprojektowana w 1910 r. przez wpływowego liverpoolskiego architekta J. Francisa Doyle’a na zlecenie sir Thomasa Andertona Salta. Właścicielom najbardziej zależało na zachowaniu oryginalnej boazerii, kominków, podłóg i kamiennych okien szprosowych – ze względu na wiek i historię budynku. Koncepcja opierała się głównie na połączeniu tych elementów z nowoczesnymi akcentami, wygodą i odważną kolorystyką, które nadawały całości charakteru.
Obiekt wymagał gruntownego remontu, m.in. ze względu na konieczność modernizacji instalacji hydraulicznej i elektrycznej. Samo usunięcie azbestu kosztowało pół miliona funtów. Oznaczało to jednak możliwość wprowadzenia zmian w kluczowych miejscach budynku Na przykład w ramach budowy sali ślubnej można było zmienić układ rur i idealnie rozmieścić grzejniki.
Ozdobne grzejniki wykonane na wymiar
Para postanowiła zamontować wszędzie grzejniki Castrads z serii Rococo Ozdobne motywy kwiatowe na tych grzejnikach pięknie komponują się z detalami roślinnymi w wystroju wnętrz.
Modele z tej zapewniającej efektywność cieplną serii są dostępne w 10 różnych wysokościach i trzech głębokościach, dzięki czemu w ogromnym budynku, jakim jest Standon Hall, udało się zachować spójność stylistyczną. Zapraszamy do zapoznania się ze studium przypadku przedstawiającym rezydencję Underscar Manor w Lake District. Można tam obejrzeć wnętrza okazałego zabytkowego domu po renowacji.
Powyższe przykłady łazienek pokazują, jak nowoczesna armatura może współgrać z zabytkowymi elementami. W wielu apartamentach w Standon Hall zamontowano grzejniki Vivien z wieszakami na ręczniki i grzejniki Rococo oraz luksusowe kamienne wanny Lusso. Więcej inspiracji można znaleźć w naszym przewodniku na temat ogrzewania łazienek.
Dzięki silnemu zmysłowi kompozycyjnemu Joanne miała jasną wizję projektu i dokładnie wiedziała, czego chce, gdy się do nas zwracała. Ponieważ świadczymy usługi w pełni dostosowane do potrzeb klienta i oferujemy pełną gamę farb z palety Little Greene, byliśmy w stanie spełnić wszystkie jej życzenia.
Indywidualne grzejniki, wyjątkowe miejsca
Każdy grzejnik został wykończony przy użyciu jednego z licznych odcieni kolorystycznych z palety Little Greene. Warto wspomnieć, że Little Greene to brytyjska firma rodzinna kładąca nacisk na ekologiczny aspekt swoich produktów, która specjalizuje się w farbach i tapetach nawiązujących do historii. Zakład produkcyjny znajduje się w Północnej Walii. Podobnie jak Castrads, firma została założona w Manchesterze i nadal czerpie inspirację z długiego dziedzictwa przemysłowego tego obszaru.
W sali ślubnej i w większości pomieszczeń na parterze zastosowano stonowaną paletę kolorów, dzięki czemu organizatorzy wesel mają możliwość personalizacji i aranżacji przestrzeni zgodnie z wybranym motywem.
W sypialniach i apartamentach zdecydowano się na wesołą stylistykę. Niektóre pomieszczenia są utrzymane w jaskrawych kolorach, inne mają bardziej nastrojową tonację, a całość epatuje motywami roślinnymi. Małżonkowie twierdzą, że możliwość swobodnego doboru wyglądu grzejników była dla nich wielką szansą.
Doświadczenie florystyczne Joanne miało ogromny wpływ na jej wizję wystroju wnętrz budynku. Z tego samego powodu, projektując elementy zagospodarowania terenu, skupiła się głównie na kwiatach i liściach. Tuż obok rezydencji znajduje się ogród pełen kolorów i tekstur harmonizujących z rozciągającym się dalej wiejskim krajobrazem Staffordshire.
Rococo III 470mm w kolorze Juniper Ashes z palety Little Greene
Po ukończeniu remontu parteru i sypialni oraz zdobyciu doświadczenia w organizacji wesel Joanne i Andrey już planują rozpoczęcie ostatniej fazy przebudowy, która obejmie górne piętro budynku.
W najbliższych miesiącach w Standon Hall organizowane będą dni otwarte. Będzie więc okazja, by obejrzeć wnętrza na własne oczy. szczegóły @standonhall.